wtorek, 29 sierpnia 2017

Go to school?

 Stres! Stres! I jeszcze raz stres!

Nowi znajomi. Nauczyciele. Szkoła. 

Już za parę dni rozpoczyna się rok szkolny, a ja powitam 3 klasę gimnazjum. 
Po głowie chodzę mi myśli typu ,,CO JEŚLI". 
Pisanie tego posta jest bardzo ciężkie... 
Nadal trudno mi w to uwierzyć, że zanim się obejrzałam, to te dwa miesiące już minęły. 
Na początku wakacji postanowiłam, że chce je wykorzystać w stu procentach. Muszę przyznać, że udało mi się to w 99,9%. 
To w te wakacje zrobiłam wszystko czego nie mogłam zrobić w czasie trwania roku szkolnego.
 Spędziłam większość czasu poza domem, dużo podróżowałam 
I nie zapomnijmy że ten czas zagospodarowałam dla przyjaciół.
Byłam na obozie w Pogorzelicy, u znajomych w Poznaniu, trochę w górach
 i u siebie.
Postanowiłam że w tym roku przyłożę się do nauki jak nigdy. 
Wiem, że będzie trudno ale czego się nie robi aby dostać się do wybranej szkoły. Zobaczycie, zanim się obejrzycie ten rok minie.
 A potem? A potem wakacje.
 Powodzenia - pamiętaj przystopuj trochę.

5 komentarzy:

  1. jak ja się cieszę że już nie chodzę do szkoły a uczę się czgo chce :D

    https://neoimiapolskiebrytyjczyki.blogspot.com/2017/09/cyrylkowy-sklepik-kocia-fundacja.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja zaczynam rok szkolny za dwa tygodnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem pod dużym wrażeniem Twojego bloga. Twój ostatni rok nauki będzie bardzo owocny i przyjemny. Wierzę w Ciebie;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na początku wakacji miałam takie same myślenie-wykorzystam je jak najlepiej bo od września ostra nauka, klasa maturalna. Dobrze,że się wyszalałam, bo już wczoraj miałam pracę domową z matematyki na 14 zadań :( Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń

Go to school?

 Stres! Stres! I jeszcze raz stres! Nowi znajomi. Nauczyciele. Szkoła.  Już za parę dni rozpoczyna się rok szkolny ,   a ja powitam 3...